Łysy nazwijmy go "pan taksówkarz" wymusił pierwszeństwo, na zatrabienie zareagował pomachaniem. Po skręcie próbował zepchnąć mnie z pasa zmieniając swój bez kierunkowskazu. Gdy się z nim zrownalem śmiał się i pokazywał środkowy palec. Nie pozdrawiam, nie polecam usług tego pana.
Łysy nazwijmy go "pan taksówkarz" wymusił pierwszeństwo, na zatrabienie zareagował pomachaniem. Po skręcie próbował zepchnąć mnie z pasa zmieniając swój bez kierunkowskazu. Gdy się z nim zrownalem śmiał się i pokazywał środkowy palec. Nie pozdrawiam, nie polecam usług tego pana.