dzisiaj o godzinie 8 rano pani nie przepuscila na pasach chlopczyka z plecakiem idacego do szkoly! chlopiec grzecznie i przezornie czekal az samochod sie zatrzyma (dzielil ich kawalek, z mojej perspektywy kilkanascie metrow), ale pani postanowila olac sprawe i pojechac dalej. jako naoczny swiadek (pani za przejsciem zaparkowala w poblizu mojego samochodu) krzyknelam do tej pani, czy naprawde problemem bylo zatrzymac sie i przepuscic tego dzieciaczka przez pasy. jedyne co potrafila zrobic to uciec w poplochu do pobliskiego bloku (skoro mieszka w okolicy to doskonale zdaje sobie sprawe z tego, ze doslownie ulice dalej jest szkola!) wstyd! gdybym byla juz w pojezdzie to z pewnoscia nagranie trafiloby do odpowiedniego miejsca
dzisiaj o godzinie 8 rano pani nie przepuscila na pasach chlopczyka z plecakiem idacego do szkoly! chlopiec grzecznie i przezornie czekal az samochod sie zatrzyma (dzielil ich kawalek, z mojej perspektywy kilkanascie metrow), ale pani postanowila olac sprawe i pojechac dalej. jako naoczny swiadek (pani za przejsciem zaparkowala w poblizu mojego samochodu) krzyknelam do tej pani, czy naprawde problemem bylo zatrzymac sie i przepuscic tego dzieciaczka przez pasy. jedyne co potrafila zrobic to uciec w poplochu do pobliskiego bloku (skoro mieszka w okolicy to doskonale zdaje sobie sprawe z tego, ze doslownie ulice dalej jest szkola!) wstyd! gdybym byla juz w pojezdzie to z pewnoscia nagranie trafiloby do odpowiedniego miejsca