Widzę, że to nagminne ale trochę rozjaśnię o co chodzi: prowadząca raz, że rozjeżdża trawniki na osiedlu to druga rzecz, zastawia drogę m.in. pożarową czy dojazd dla karetek chociażby. Te wąski paski trawnika specjalnie zostały zasiane aby auta służb dały radę się “złamać” na skręcie. Kartka za szybą nie poskutkowała, zwrócenie uwagi tutaj również nie. Może jak jej ambulans albo wóz strażacki startuje tego gruza to się nauczy. Nie pozdrawiam
Widzę, że to nagminne ale trochę rozjaśnię o co chodzi: prowadząca raz, że rozjeżdża trawniki na osiedlu to druga rzecz, zastawia drogę m.in. pożarową czy dojazd dla karetek chociażby. Te wąski paski trawnika specjalnie zostały zasiane aby auta służb dały radę się “złamać” na skręcie. Kartka za szybą nie poskutkowała, zwrócenie uwagi tutaj również nie. Może jak jej ambulans albo wóz strażacki startuje tego gruza to się nauczy. Nie pozdrawiam