Ostatnio gościliśmy go w przedszkolu im. Jana Pawła II. Na samym początku przywitał się z nami kasując płot i narażając życie dzieci. Opowiadał dzieciakom barwne historyjki o malarzu z Austrii. Przyniósł rekwizyty (butle z gazem). Odnosił się do Niemiec i jej sytuacji ekonomicznej. Jako iż że większość swojego życia spędził w Niemczech zaczął uczyć dzieci paru zwrotów (Ich habe butla z gazem). Na sam koniec wypuścił gaz i zaczął wychwalać Hitlera przy tym unosić swoją rękę ku górze. Chory człowiek i radzę unikać jego obecności nie tylko na drodze.
Ostatnio gościliśmy go w przedszkolu im. Jana Pawła II. Na samym początku przywitał się z nami kasując płot i narażając życie dzieci. Opowiadał dzieciakom barwne historyjki o malarzu z Austrii. Przyniósł rekwizyty (butle z gazem). Odnosił się do Niemiec i jej sytuacji ekonomicznej. Jako iż że większość swojego życia spędził w Niemczech zaczął uczyć dzieci paru zwrotów (Ich habe butla z gazem). Na sam koniec wypuścił gaz i zaczął wychwalać Hitlera przy tym unosić swoją rękę ku górze. Chory człowiek i radzę unikać jego obecności nie tylko na drodze.