Facet śmierdzi kupą. Nie wyciera dupy w myśl zasady "jak się wysuszy - to się wykruszy" Jego partnerka to jednak lubi. Swędzi go jednak to dupsko z brudu i dlatego taki agresywny
Psychol, stałam na skrzyżowaniu na przejściu razem z dzieckiem. Kierowca zatrzymał się koło nas, był agresywny, wyjął z tylnich siedzeń kij bejsbolowy i próbował mnie zranić. Dziecko jest przerażone do tej pory
Chlop zasuwa 120 na 50 i wyprzeda na przejsciu.. Faktycznie dziwny przypadek.