Wieś przyjechała do miasta i nie wie, że tu się nie parkuje na trawniku... parafrazując powiedzenie - zaparkował mistrz razy kilka i mandatów dostanie kilka
Codziennie ta sama sytuacja. Pomimo, że są miejsca na parkingu to staje na trawniku (chociaż trudno to nazwać trawnikiem, bo trawa jest tak zajeżdżona, że zniknęła). Nieważne, że staje nieprawidłowo i utrudnia parkowanie osobie niepełnosprawnej. Rozumiem, że w kamieniu można nie stosować się do przepisów, ale jednak jesteśmy w wielkim mieście. Może niech stanie na kamieniu to będzie idealnie pasować do rejestracji. Skończy się mandatem ze straży miejskiej to się nauczą parkować.
Nie ma to jak stanąć w Szczecinie na ulicy Duńskiej na trawniku. Pomimo, że obok było wolnych 10 miejsc na parkingu. A że nie zmieścił się na trawniku czterema kołami to dwoma jeszcze zajął miejsce dla niepełnosprawnych. Może łatwiej sobie wyrobić niebieską plakietkę i stawać legalnie na miejscu dla niepełnosprawnych skoro sprawność umysłowa nie działa. Może tak się parkuje na wsi, ale nie w Szczecinie.
Wieś przyjechała do miasta i nie wie, że tu się nie parkuje na trawniku... parafrazując powiedzenie - zaparkował mistrz razy kilka i mandatów dostanie kilka