Kierowca który chciał zaparkować na chodniku zaczął to robic w znacznej odległości, można było go ominąć z lewej bez zatrzymywania się.
Skoro właściciel kamerki prawie zatrzymał się, kierowca z Astry pomyślał że go puszcza.
A właściciel kamerki pokazał jakim Burakiem jest.
"Kierowca który chciał zaparkować na chodniku zaczął to robic w znacznej odległości, można było go ominąć z lewej bez zatrzymywania się. "
tak się składa że może i zaczął w znacznej odległości, ale robił to tak nieudolnie że przyblokował przejazd, pytanie czemu tak nieudolnie wjeżdżał na chodnik bez krawężnika i to w miejscu w którym raczej nie powinno się parkować, przy pasach i skręcie w prawo, pewnie można było ominąć z lewej ale nie każdy ma ochotę przejeżdżać przez skrzyżowanie środkiem.
Kierowca astry jak się dobrze przyjrzy to widać, że już wyprzedził czerwoną toyotę na skrzyżowaniu i dlatego napierał.
Jeszcze raz przypomnę że nagranie pochodzi z niedzielnego popołudnia, przy minimalnym ruchu aut i nagle zrobiło się dziwne zagęszczenie.
PS. nagranie nie oddaje siły hamowania auta, a także odległości
PS2 Jak szacowny Wrocławokoszalinianin sobie wyobraża, że co?, że jadąc ulicą z pierszeństwem przejazdu nagle należy przepuszczać innych kierowców bo bardzo im się w niedzielę spieszy i bardzo chcą? co innego jazda w korku i wtedy wpuszczanie aut, które długo czekają...
PS.3 "A właściciel kamerki pokazał jakim Burakiem jest." Wobec chamów i cwaniaków jak najbardziej mogę być burakiem :))
Jeden zjeżdżał na moejsce postojowe dużo wcześniej więc co pokazał? Na filmiku zobaczyłem a raczej usłyszałem że w aucie z kamerką nie ma kultury bo sam osobiście dałbym wyjechać kierowcy astry a nie pchać się na siłe "bo na swoim pasie jestem" pozdro dla prostaka z kamerką.
Kierowca który chciał zaparkować na chodniku zaczął to robic w znacznej odległości, można było go ominąć z lewej bez zatrzymywania się.
Skoro właściciel kamerki prawie zatrzymał się, kierowca z Astry pomyślał że go puszcza.
A właściciel kamerki pokazał jakim Burakiem jest.