Ostatnio Pan podjechał samochodem pod mój dom...Myślałem, że wyjdzie i doręczy list jak to ma w zwyczaju..a on tylko wysiadł..poszedł w krzaki po czym szybko wrócił i odjechał....Zdziwiony poszedłem zobaczyć i znalazłem list z dopiskiem - Tu nic nie ma...Strzeżcie się tego dowcipnisia...
Pańska Skoda to nie bolid Kubicy by szurać po mieście 300 na godzinę....Wolnej..i jak ludzie machają to odmachaj a nie fakolca pokazujesz...Kultury trochę ..i obie dłonie na kierownicy a nie żadna !! To samochód a nie bieżnia..
Ostatnio Pan podjechał samochodem pod mój dom...Myślałem, że wyjdzie i doręczy list jak to ma w zwyczaju..a on tylko wysiadł..poszedł w krzaki po czym szybko wrócił i odjechał....Zdziwiony poszedłem zobaczyć i znalazłem list z dopiskiem - Tu nic nie ma...Strzeżcie się tego dowcipnisia...