Zaparkować zaparkował. Ale że zablokował przejazd w dalszą część ulicy (dojazd do szkoły podst. Oraz domów które rozmieszczone są niżej) to nie pomyślał. Osobówka na milimetry trzeba mijać jego i słupki, jadąc po krawężniku. Samochód poczty polskiej jadący za mną już nie dał rady przejechać. A co jak do szkoły czy któregoś domostwa musiałaby karetka czy straż pożarna dojechać? No nie no. Ważne że on ma miejsce.
Zaparkować zaparkował. Ale że zablokował przejazd w dalszą część ulicy (dojazd do szkoły podst. Oraz domów które rozmieszczone są niżej) to nie pomyślał. Osobówka na milimetry trzeba mijać jego i słupki, jadąc po krawężniku. Samochód poczty polskiej jadący za mną już nie dał rady przejechać. A co jak do szkoły czy któregoś domostwa musiałaby karetka czy straż pożarna dojechać? No nie no. Ważne że on ma miejsce.