Chłop jeździ bez rąk na kierownicy i kieruje kolanami. Na moje pytanie czemu tak robi odpowiedział, że całą drogę z restauracji przytula pizzę, żeby dotarła do klienta ciepła. Pod blokiem klienta stanął na miejscu dla inwalidów, spuścił się do plastikowego pojemniczka i do mnie zadzwonił, że jest pod klatką. Dał mi moje zamówienie i powiedział, że sos gratis. Podziękowałem mu i odszedłem. Następnego dnia na samochodzie miałem wyryte na lakierze słowa "następnym razem daj napiwek". Nie polecam
Chłop jeździ bez rąk na kierownicy i kieruje kolanami. Na moje pytanie czemu tak robi odpowiedział, że całą drogę z restauracji przytula pizzę, żeby dotarła do klienta ciepła. Pod blokiem klienta stanął na miejscu dla inwalidów, spuścił się do plastikowego pojemniczka i do mnie zadzwonił, że jest pod klatką. Dał mi moje zamówienie i powiedział, że sos gratis. Podziękowałem mu i odszedłem. Następnego dnia na samochodzie miałem wyryte na lakierze słowa "następnym razem daj napiwek". Nie polecam