Koleś to jakiś poj*b. Kupił jakiegoś wypierdzianego Jaguara za 20 tysi i jeździ po Lublinie z odkręconymi wydechami po uliczkach osiedlowych z prędkościa 100/h i więcej. 290 kunia więc przeciętne na dziś osiągi a wyje jakby rakieta odlatywała.
Ciekawe kiedy kogoś zabije.
Fakt faktem wydech ma glosny i czasem depnie, ale kierowca kulturalny pozdrawiam.