Na chodniku stoi dumnie BMW,
Pół chodnika jego, pieszym ciasno tu.
Myśli, że mu wolno, wszak blaskiem swym lśni,
Lecz mandat czeka, gdy straż tu zawita w mig!
Zatrzymuje się nagle na środku drogi wypuszczając pasażera, bez żadnego kierunkowskazu ani awaryjnych. W momencie wyprzedzania auta próbował wjechać w mój samochód, groził przez szybę. Stary facet a agresywny
Chciejcie się ścigać to wynocha na tor a nie stwarzać zagrożenie na drodze publicznej. Mało nie wyjebałeś się z zakręcie.