Co mogę powiedzieć. Typowy warszawiak kierowca BMW jest typowy. Chamstwo poza skalą. Zajechane całe schody, miejsca wokół nie brakowało, ale głupota musi się zaprezentować.
Jeździsz jak parówa. Podjeżdżasz pod dupę prawidłowo jadącemu kierowcy, dosłownie pod dupę. A potem po wyjechaniu na toruńska zjechałeś na boczny pas hamując żeby się do niego bezpodstawnie przyczepić wywołując prawie kolizje innych uczestników ruchu.
Co mogę powiedzieć. Typowy warszawiak kierowca BMW jest typowy. Chamstwo poza skalą. Zajechane całe schody, miejsca wokół nie brakowało, ale głupota musi się zaprezentować.