Przystojny, ze zniewalającym uśmiechem i tajemniczym spojrzeniem... a do tego bardzo uczynny. Stałam na poboczu autostrady na awaryjnych i machałam, żeby ktoś się zatrzymał. Miałam awarię auta. Tylko ten samochód stanął i zainteresował się co się dzieje. O dziwo po 10 minutach auto działało i mogłam jechac dalej :)
Dziękuję nieznajomy. Szkoda, że nie miałam okazji się odwdzięczyć :)
Przystojny, ze zniewalającym uśmiechem i tajemniczym spojrzeniem... a do tego bardzo uczynny. Stałam na poboczu autostrady na awaryjnych i machałam, żeby ktoś się zatrzymał. Miałam awarię auta. Tylko ten samochód stanął i zainteresował się co się dzieje. O dziwo po 10 minutach auto działało i mogłam jechac dalej :)
Dziękuję nieznajomy. Szkoda, że nie miałam okazji się odwdzięczyć :)