Możecie się nabijać ale znajomego dziecko zostało przejechane na chodniku ,Pani cofała i zabiła na miejscu.
Cofała słuchając muzyki głośno i najechała na stojącą dziewczynkę z hulajnogą, zatrzymała się kiedy rodzice zaczeli walić pięściami w samochód a dziewczynka już znajdowała się przy przedniej osi zmiażdżona z otwartą czaszką w morzu krwi .
Masakra, bardzo współczuję. Takie sytuacje nie powinny mieć miejsca. To jest dramat, że osoby wykonują za kółkiem takie manewry i cierpią niewinni.
Tylko ja bym nie wkładał do jednego worka osoby, która nie potrafi się rozglądać wokół siebie i stwarza realne zagrożenie do kogoś, kto powoli sobie przejedzie chodnikiem do jakiegoś miejsca, w którym chce zaparkować. Niektóre manewry mimo, że są wyrkoczeniem można wykonać totalnie bezpiecznie.
bardzo dobrze pojechała, ale trochę za delikatnie. skończy się to wasze frajerskie stanie z telefonami i nagrywanie i szukanie atencji. może pani miała więcej do roboty niż durne nagrywanie filmików i wrzucanie ich do sieci.
Jedzie po chodniku, w dupie ma pieszych, przepycha ich, wjeżdzajac na nich samochodem..