Pan kierowca najpierw tnie minimum 50 km/h po obszarze zamieszkania (kompletny brak pojęcia co oznacza D-40), macham żeby zwolnił, karyna ze środka, przez otwarte drzwi, próbuje mnie sztorcować. Odjeżdżają. Ale widząc, że robię zdjęcie wrócili z ronda na wstecznym. Zażądali skasowania zdjęcia 🤣🤣🤣 a potem bardzo się zdziwili, że tablica rejestracyjna nie podlega ochronie, więc to moja decyzja. Potem usłyszałem jakieś brednie że to ich sprawa jak szybko jadą. Generalnie przestrzegam - osiłek plus ostro naspidowana nikotyną awanturnica, wamarzony zestaw 500+ do awantury drogowej.
Pan kierowca najpierw tnie minimum 50 km/h po obszarze zamieszkania (kompletny brak pojęcia co oznacza D-40), macham żeby zwolnił, karyna ze środka, przez otwarte drzwi, próbuje mnie sztorcować. Odjeżdżają. Ale widząc, że robię zdjęcie wrócili z ronda na wstecznym. Zażądali skasowania zdjęcia 🤣🤣🤣 a potem bardzo się zdziwili, że tablica rejestracyjna nie podlega ochronie, więc to moja decyzja. Potem usłyszałem jakieś brednie że to ich sprawa jak szybko jadą. Generalnie przestrzegam - osiłek plus ostro naspidowana nikotyną awanturnica, wamarzony zestaw 500+ do awantury drogowej.