Do komentujących, pan był sam, nie było żadnych pasażerów. A co do miejsca- jest wyraźnie oznaczone, pod samym wejściem do sklepu. Przy prawie pustym parkingu. Po prostu kierowca nie liczący się z innymi. I nie jestem madką ćwoku :)
Melepeto po pierwsze to wypadało by tablice założyć na ten nędzny bagażnik.po 2 to może tak wolniej ta kupa zlomu,ten rowerek kiedyś odpadnie,a po 3 to debilu nie zajeżdżaj drogi i nie wyprzedzaj na podwójnej.
Parkujena chodniku w miejscu gdzie w ogóle jest zakaz parkowania. Nie da się przejść