Prostak ze Skody Fabi wpychajacy się przed samochody czekające w kolejce na miejsce parkingowe. Na zwrócenie uwagi po wepchaniu wyskakuje z tekstem ,,i co z tego". Z wyrazu twarzy rozumem nie grzeszy, typowy ćwierćinteligent nie wart dyskusji bo wątpię, że zna szeroki zakres słów.
Prostak ze Skody Fabi wpychajacy się przed samochody czekające w kolejce na miejsce parkingowe. Na zwrócenie uwagi po wepchaniu wyskakuje z tekstem ,,i co z tego". Z wyrazu twarzy rozumem nie grzeszy, typowy ćwierćinteligent nie wart dyskusji bo wątpię, że zna szeroki zakres słów.