Zgadzam się, zazwyczaj kierowcy jeżdżący z opuszczonymi szybami i głośną muzyką są nie do zniesienia, ale ten pan ma naprawdę niesamowity gust muzyczny. Jeden przejazd tego jegomościa odblokowuje wiele wspomnień związanych ze starą dobrą muzyką, nie jakimś wieśniackim disco polo albo trapem.
Kierowca Jaguara przejeżdżając przez centrum Otwocka z otwartymi szybami puszczał bardzo głośno muzykę do śledzika
Narobił smaka.