Chciałbym zgłosić incydent drogowy, który miał miejsce dzisiaj na ulicach naszego miasta. Miałem nieprzyjemność być świadkiem nieodpowiedzialnego zachowania kierowcy, który zidentyfikowany jest jako Max "Parówka" Johnson.
Postanowił on nie tylko rzucać parówkami, ale również używać ich jako niecodziennego dodatku do swojego pojazdu. Zamiast tradycyjnego bagażnika pełnego rzeczy niezbędnych, zobaczyłem coś, co można by nazwać mobilnym grillowym magazynem.
Choć muszę przyznać, że to z pewnością wzbudziło zainteresowanie przechodniów, nie jestem pewien, czy bagażnik wypchany parówkami jest zgodny z przepisami drogowymi. Proszę o sprawdzenie tej kwestii i, być może, przypomnienie Maxowi o podstawowych zasadach transportu.
Dziś spotkałam coś nietypowego jadąc ulicą Al. Jerozolimskie przy pałacu kultury, a mianowicie młody kierowca jak gdyby nigdy nic, stał w korku drogowym tyłem w kierunku jazdy. Jechałam za nim (lub przed nim ? Ciężko określić w tej sytuacji) młody chłopak patrzył się na mnie, uśmiechał się i rękoma próbował pokazać abym do niego zadzwoniła. Gdy samochody ruszyły, kierowca obrócił się przez ramię i zaczął jazdę do tyłu z prędkością około 30 km/h.
Podczas mojej ostatniej jazdy obwodnicą na prawym pasie ruchu kierowca stale zbliżał się na około metr do tylu mojego samochodu, sygnalizował chęć wyprzedzania a gdy to nie skutkowało podjeżdżał do mnie środkowym pasem, rzucał we mnie parówką po czym wracał na prawy pas w celu wydania kolejnej salwy ostrzału długimi światłami. Na przyszłość zachęcam kierowcę do jazdy lewym pasem ruchu.
Szaleniec ! Staranował szlaban i wjechał na plac manewrowy WORD pod czas egzaminu, po czym zaparkował na górce. Po kilkuminutowej kłótni z egzaminatorem wsiadł do volvo i kilkukrotnie próbował ruszyć pod górkę (nieskutecznie). W końcu stoczył się do tyłu i opuścił plac manewrowy.
Kierowca volvo powraca do swoich jak widac, regularnych wyczynów. Dziś rano podparł drzwi restauracji KFC samochodem na ulicy Aleje Jerozolimskie. Klienci byli zmuszeni do przepychania sie przez jedyne dostępne drzwi w czasie gdy kierowca włączył muzykę z głośnika i zamknął się w aucie. Przez godzinę, najzwyczajniej ignorował pracowników restauracji.
Szalony albo pijany kierowca volvo prawie potrącił starsza panią na pasach a następnie wysiadł i zamiast ja przeprosić zdzielił ją parówką po twarzy! Szok i niedowierzanie, gówniazeria bez szacunku do starszych
Kierowca wyprawia chore rzeczy na drogach. Dzisiaj zatrzymał się na środku drogi ekspresowej S1, wysiadł z auta i usunął się z miejsca wydarzenia. Samochód pozostał na środku jezdni przez następne pół godziny, aż do przyjazdu lawety.
kierowca volvo podczas próby przejechania przez skrzyżowanie o ruchu okrężnym , niedość że jechał w lewo to miał włączone światła drogowe , które oślepiałych innych kierowców. Zmianę pasu ruchu sygnalizował rękoma przez szybę.
Widać że świeżo upieczony kierowca próbuje być jak jego mentor w kontekście motosportu - Wojtek. Taki styl jazdy charakteryzuje się ekwilibrystycznymi manewrami pokroju zmiany kilku pasów ruchu na raz. Mógłby ktoś wytłumaczyć kierowcy jak płynnie zmieniać biegi?
Panicz za kierownicą jest postacią nieco kuriozalną, jego parówkowe wybryki są chyba codziennością, gdyż właśnie sam byłem świadkiem jego abstrakcyjnego zachowania.
Wesołych świąt ! Życzę nie jezdzic po pijaku w następnym roku, tak jak jeździłeś dzisiaj.