Czereśniak w Skodzie z Otwocka, który siedzi na zderzaku przy 140km/h widzac ze z przodu i tak jest ciag samochodow i baranowi nie zjade. Ostatecznie wyprzedzil mnie palant z prawej strony i nastepne 5 minut ciagle jechal przede mna, bo nic wyprzedzic sie nie dalo.
Wlasnie przez takich sa karambiole