Kobieta prowadząca VW Passata zachowywała się jakby była niepoczytalna, jechała ciągle na włączonym klaksonie, wyprzedzając na podwójnej ciągłej rzucała wulgarnymi epitetami. Zachowanie kierującej mogło wskazywać że jest pod wpływem jakiś substancji, nie kontrolowała swojego zachowania, stwarzając realne zagrożenie dla innych użytkowników.
Kobieta prowadząca VW Passata zachowywała się jakby była niepoczytalna, jechała ciągle na włączonym klaksonie, wyprzedzając na podwójnej ciągłej rzucała wulgarnymi epitetami. Zachowanie kierującej mogło wskazywać że jest pod wpływem jakiś substancji, nie kontrolowała swojego zachowania, stwarzając realne zagrożenie dla innych użytkowników.