Nie pozdrawiam kierowcy tej maszyny napędzanej hałasem o mocy tostera. Już od miesiąca widzę jak jeździ obok mojego domu z dwoma kolegami. On jako jedyny z ich trójki nie stosuje się do przepisów ruchu drogowego. Nie spotkałem się jeszcze z tym żeby jechał z dozwoloną prędkością albo np. włączał kierunkowskazy. Chciałem zawszę rozwiązać z nim problem na spokojnie jednak kiedy udało mi się go zatrzymać on tylko poazał mi fuck'a, krzyknął spierdalaj i zniknął mi z oczu. Apeluje aby każdy kto go zobaczy dzwonił na policję
Nie pozdrawiam kierowcy tej maszyny napędzanej hałasem o mocy tostera. Już od miesiąca widzę jak jeździ obok mojego domu z dwoma kolegami. On jako jedyny z ich trójki nie stosuje się do przepisów ruchu drogowego. Nie spotkałem się jeszcze z tym żeby jechał z dozwoloną prędkością albo np. włączał kierunkowskazy. Chciałem zawszę rozwiązać z nim problem na spokojnie jednak kiedy udało mi się go zatrzymać on tylko poazał mi fuck'a, krzyknął spierdalaj i zniknął mi z oczu. Apeluje aby każdy kto go zobaczy dzwonił na policję