Nie wiem skąd on ma prawo jazdy, ale ja bym mu nawet wózka w sklepie nie dał prowadzić. Gościu prowadzi jedną ręką, w drugiej trzyma grzebień usilnie próbując uczesać swój łysy łeb. Co chwile zjeżdża na pobocze i przeciwny pas, jakby jechał po maluchu.
Gość wpierdala się na czołówkę ciężarówką.
Zwyzywał mnie przez Cb radio i śledził mnie przez dobre pół godziny. Do tego siedział na zderzaku i co chwilę trąbił. Uważajcie na niego!
Gowc ma jakies problemy psychiczne. Jedzie i trabi bez sensu. On chyba mysli ze jest kierowca czołgu a nie samochodu bo najchetniej to by wszystkich zmiazdzyl
Głupi stary gruby dziad myśli ze jak jeździ ciażarówka to może spychać ludzi z drogi. Nie dość łamie przepisy to jeszcze potem trąbi i wychodzi z awantura z auta
Nie wiem skąd on ma prawo jazdy, ale ja bym mu nawet wózka w sklepie nie dał prowadzić. Gościu prowadzi jedną ręką, w drugiej trzyma grzebień usilnie próbując uczesać swój łysy łeb. Co chwile zjeżdża na pobocze i przeciwny pas, jakby jechał po maluchu.