audi A6, 5 października aż drżało a czarny dym z wydechu napawał obawą o stan techniczny auta, gdy o mały włos nie uderzył w inne auto podczas manewru "wciskania się" na ulicy płochocińskiej w warszawie w kierunku nieporętu z pasu do skrętu w prawo ( znaki poziome) tuż za połączeniem ulic modlińska i płochocińska. Można było kulturalnie, lecz wyszło jak zawsze, nie pierwszy taki wybryk jednak tutaj mam zdjęcie kolegi, który po dynamicznym manewrze kilka sekund po zajściu- na całe jego szczęście - musiał odstać kilkadziesiąt sekund na "czerwonym". manewr pod względem ironii 10/10 :D
audi A6, 5 października aż drżało a czarny dym z wydechu napawał obawą o stan techniczny auta, gdy o mały włos nie uderzył w inne auto podczas manewru "wciskania się" na ulicy płochocińskiej w warszawie w kierunku nieporętu z pasu do skrętu w prawo ( znaki poziome) tuż za połączeniem ulic modlińska i płochocińska. Można było kulturalnie, lecz wyszło jak zawsze, nie pierwszy taki wybryk jednak tutaj mam zdjęcie kolegi, który po dynamicznym manewrze kilka sekund po zajściu- na całe jego szczęście - musiał odstać kilkadziesiąt sekund na "czerwonym". manewr pod względem ironii 10/10 :D