Uwaga na wyjątkowo agresywnego kierowcę.
Najpierw "siedzi na zderzaku" bo Panu coś ewidentnie nie pasowało, wyprzedził mnie później "na żyletki" i próbował mnie agresywnie wyhamować na tyle że prawie jechałem w niego.
Przeczytaj sobie, najlepiej niech ktoś wytłumaczy na specjalnym, uzupełniającym kursie co to znaczy bezpiecznie zatrzymać się w właściwym miejscu w związku z zieloną strzałką! Dzięki szczęściu niewidzialnemu nie doprowadziłem do kolizji. Pięknie nie ustąpiłeś pierwszeństwa na skrzyżowaniu Podmokła/Herberta w Krakowie 04.07 br. Nawet nie przeprosiłeś, bo po co? Masz warszawskie blachy - to wszystko tłumaczy. Poruszał się mazdą 6.
Uwaga na wyjątkowo agresywnego kierowcę.
Najpierw "siedzi na zderzaku" bo Panu coś ewidentnie nie pasowało, wyprzedził mnie później "na żyletki" i próbował mnie agresywnie wyhamować na tyle że prawie jechałem w niego.