Engejdżment Delakse uczy syna życia, czyli jak nie przyznawać się do ewidentnych błędów, nie mieć za grosz pokory i samokrytyki oraz jak lać wodę z ust przez kwadrans nie powiedziawszy zupełnie nic. Jakbym nie wiedział że to na żywo to pomyślałbym że udany kabaret :-)
Alpinista, homoseksualista, specjalista, szowinistą, sokista, planista. Tak na prawdę facet jest chory psychicznie. Jego syn wstydzi się za niego non stop.
Nie, twoje 13 letnie bmw nie jest luksusowe. Wyobraź sobie, że miliony polaków ma lepsza auta niż ty. P.S. Słodko, że jesteś specem ikomerensu, sugeruję, abyś zatrudnił jednak stylistę, bo z ubraniami to ci za nic nie wychodzi. Wyglądasz jak wykastrowany pingwin, który właśnie wybiera się na Krópówki. Wstyd wieśniaku. A tobie, Olek, współczuję. Chyba, że macie wspólne rozumowanie, wtedy współczuję każdemu innemu, którym przyjdzie się z wami spotkać.
Nie, twoje 13 letnie bmw nie jest luksusowe. Wyobraź sobie, że miliony polaków ma lepsze samochody niż ten złom. P.S. Znajdź sobie jakiegoś styliste, bo wyglądasz jak niedołężny pingwin, który zaraz idzie na spacer po Krópówkach. Wstyd wieśniaku
Pozdrawiam ciebie człowieku z małym a nawet bardzo małym iq, który nie rozumie prostych rzeczy że nie jedzi się po chodniku. Skakać po twoim BMW można według ciebie i zniszczyć twój samochodzik. Tacy ludzie od razu powinni mieć zabrane prawo jazdy i mandat o wartości samochodu, bo głupie o tyle
"taki pan klasa" podobno w socialach robi, jeździ po chodnikach swoim BoMogęWięcej i udaje, że tak powinno się to odbywać. i pie*doli pół dnia o swoich wynurzeniach, mundrościach... bo mózg został w domu i każe innym tego słuchać. :)
Kierowca tego pojazdu przeszkadza pieszym w korzystaniu z chodnika, jeździ po nim nie zważając na przepisy ruchu drogowego. Karygodne zachowanie kierującego. PS- nie szata czyni człowieka
ten szpecjalista od ykomers i engejegementu prosto ze śnieżnej krainy Zakopca wrócił, zahaczając o bazarek po jajca. Wstydu przyniósł synowi, ale syn swój rozum ma. Te treści do niego dotrą i wnioski wyniesie. Nic tylko współczuć takiego filozofa w domu.
Ciekawe czy jak ci ktoś dziecko na chodniku rozjedzie to też będziesz jeździł dalej po chodniku czy wyzywał ludzi którzy jeżdżą po chodniku. To że twoja żona, albo matka na to auto zarobiła ciałem to nie znaczy że masz widzieć tylko czubek własnego nosa czubku
Pan specjalista od ikomers i robienia z siebie błazna. Dużo "mądrych" słów, zero treści. Próbuje uczyć czegoś swojego synalka, ale niestety daje mu najgorszy przykład egoizmu i kurewsko przerośniętego ego.
Engejdżment Delakse uczy syna życia, czyli jak nie przyznawać się do ewidentnych błędów, nie mieć za grosz pokory i samokrytyki oraz jak lać wodę z ust przez kwadrans nie powiedziawszy zupełnie nic. Jakbym nie wiedział że to na żywo to pomyślałbym że udany kabaret :-)