Baba w kapelusiku wciągniętym na oczy zepchnęła mnie na barierki na A2 i uciekła. Złoty VW. Zignorowała trąbienie, miganie, odjechała lawirując między kierowcami, sprawa zgłoszona na policję razem z foto tablic. Czekam na sprawiedliwość. Dobrze, że skończyło się na rysach.