Najpierw stoi przez kilka minut i blokuje ruch na jednej z głównych ulic, po czym postanawia zaparkować jak osoba niespełna rozumu, na ścieżce rowerowej. Na prośbę, czy mogłaby odjechać bo blokuje wyjazd - odpowiada 'Nie, to Pana problem'. Kierująca kobieta na 100% pod wpływem środków odurzających,zbłąkany wzrok, agresywna i wulgarna. Wątpię że w ogóle ma prawo jazdy. Warto by odpowiednie służby zainteresowały się tą Panią, takie osoby na drogach publicznych stwarzają realne zagrożenie i to nie jest śmieszne.
Najpierw stoi przez kilka minut i blokuje ruch na jednej z głównych ulic, po czym postanawia zaparkować jak osoba niespełna rozumu, na ścieżce rowerowej. Na prośbę, czy mogłaby odjechać bo blokuje wyjazd - odpowiada 'Nie, to Pana problem'. Kierująca kobieta na 100% pod wpływem środków odurzających,zbłąkany wzrok, agresywna i wulgarna. Wątpię że w ogóle ma prawo jazdy. Warto by odpowiednie służby zainteresowały się tą Panią, takie osoby na drogach publicznych stwarzają realne zagrożenie i to nie jest śmieszne.