Brawa dla kierowcy! W Wielką Sobotę oparł się pokusie szaleńczej jazdy po malowniczej i niemalże pustej szosie na Hel. Jechał zgodnie z ograniczeniami prędkości, zwalniał w terenie zabudowanym, kiedy skręcał z odpowiednim wyprzedzeniem włączał kierunkowskazy. Jak widać, sportowe auto wcale nie musi odbierać rozumu! Tak trzymać!
Jak widać mając awdi można wymuszać pierwszeństwo.