Wymusił pierwszeństwo, za co został nagrodzony soczystym klaksonem, nastepnie po wyprzedzeniu, sam zajechał drogę, stanął na środku, wyszedł z samochodu, uderzył w szybę drzwi i coś się napluł :-) Można to było kontynuować rękoczynami, tylko po co. Mam nadzieje że czegoś go dzisiejsza sytuacja nauczy
Wymusił pierwszeństwo, za co został nagrodzony soczystym klaksonem, nastepnie po wyprzedzeniu, sam zajechał drogę, stanął na środku, wyszedł z samochodu, uderzył w szybę drzwi i coś się napluł :-) Można to było kontynuować rękoczynami, tylko po co. Mam nadzieje że czegoś go dzisiejsza sytuacja nauczy