Serdecznie NIE pozdrawiam Pana który ewidentnie próbował wymusić odszkodowanie, wciskanie hamulca do oporo i stawanie wciągu 1 sek w miejscu (gdzie sznurek aut za nim) oraz usilne wymuszenie zderzenia z prawej strony... Brak klasy, inaczej nie da się tego nazwać. Rozumiem że w taki sposób zarobił właśnie na swoje "massseratii" :D
Kobieto żałosna, jechałaś pół metra za mną rozmawiając przez komórkę! Przyhamowałem lekko przed pasami przepuszczając osobę przechodzącą przez pasy a Ty prawie wjechałaś w mój samochód....Zaznaczam, że LEKKIM i kontrolowanym hamowaniem chciałem byś zachowała BEZPIECZNĄ ODLEGŁOŚĆ za moim pojazdem - ale widać, że to za wiele na taki pusty łeb jak twój!! Kontynuujesz jazdę na zderzaku za mną przez centrum miejscowości gdzie co rusz są przejścia dla pieszych, i trzeba szczególnie uważać bo piesi przechodzą jak im się podoba! Widocznie masz jakiś życiowy problem, ze wyżywasz się na mnie sama jadąc za mną pół metra i rozmawiając przez komórkę. A co do Twoich wyimaginowanych idiotycznych stwierdzeń o odszkodowaniu to wiedz, że samochód kupiłem za ciężko zarobione pieniądze. I to nie jedyny mój pojazd tej marki durna babo.Zapewne wymuszanie odszkodowań komunikacyjnych to domena Twoja i Twojej rodziny a jak cię razi marka mojego samochodu to twój problem żałosny babsztylu....Nie pozdrawiam Cię i mam nadzieję, że w końcu przywalisz swoim pustym łbem w kogoś jadąc mu na zderzaki i rozmawiając przez komórkę - oczywiście nie robiąc krzywdy tej osobie tylko sobie samej!
Spoko gość, przepuszcza na pasach, w mieście nie gania i widać że jedzie ostrożnie, a poza raczej potrafi depnąć...właśnie mi "odleciał" na dwupasmówce...
22.09 woj. Śląskie, pan ewidentnie próbował wymusić odszkodowanie, wciskanie hamulca do oporo i stawanie wciągu 1 sek w miejscu (gdzie sznurek aut za nim) oraz usilne wymuszenie zderzenia z prawej strony... Brak klasy, inaczej nie da się tego nazwać
Ćwok nie zna przepisów. W mieście ładnie koło 80/h to minimum. Ciekawe ile musiał wziąć by wydać na to przedłużenie przyrodzenia. Typowy zakompleksiony goguś...
co?- razi moje autko? i bardzo dobrze! cieniasie weź się za siebie to może na felgi zarobisz - a zakompleksiony i zawistny to jesteś ty ćwoku marny! nie zazdrość innym jak ich stać - spróbuj sam coś w życiu osiągnąć- powodzenia życzę zazdrośniku.
Bardzo spokojny i kulturalny kierowca. Nienaganny styl jazdy. Oko się cieszy jak widać ze innym się powodzi!