Gdy pracowałam miły pan zabrał mnie z tej autostrady, spędziliśmy miło dzień, czułam się taka wolna, na koniec dał mi tylko buziaka, to były najpiękniejsze godziny w moim życiu i wkońcu przekonałam się, że facetom nie chodzi tylko o jedno, dziękuję Ci
zajebiste auto pojeździłam z nim i było fajnie potem pojechaliśmy do maka na omlet z filetem tołpygi i odwiózł mnie do wawy polecam zajebisty kierowca
UwU
Ten kierowca po zauwazeniu ze ide ulica jedzac gyros probowal we mnie wjechac i mnie zabic, na szczescie sie uchylilem. gdy odjechal krzyczal cos o toporach i nienawisci do grecji oraz o tym ze jakas szywana zjebala mu lejna
widziałam go jechał ze 100km/h na godzinie na podwójnej ciągłej i wyprzedzał jakieś starszego pana co jechał 30km/h szybkie auto masz kolego odezwij się do mnie kiedyś moja nazwa na fb :genowefa walc
Fajna furka przewiózł mnie i jakiegoś bezdomnego, dał mu kaske i powiedział powodzenia, mnie odstawił do domu niezły wariat z tego ziomka :D Jego ksywa to pershing
torcik