Pan myśli że jest Bogiem, a inne auta rosproszą się przed nim niczym morze czerwone. W trakcie wymijania podjeżdża pod sam samą tablicę rejestracyjną auta, trąbi, świecie światłami. Bo on musi jechać szybciej- mimo ze ty wymijasz auto z maxymalną dozwoloną prędkością. Jako kierowca możesz zdecydować czy chcesz wjechać pod koła wymijanego auta po lewej stronie czy w barierki po prawej. Pamiętaj zrobisz jednak dobry uczynek bo szanowna kierowca tej srebrnej strzały przejedzie ten fragment o 5 sekund szybciej, ale że ty zginisz to nie ważne. On jest ważniejszy niż bezpieczeństwo drogowe.
Pan myśli że jest Bogiem, a inne auta rosproszą się przed nim niczym morze czerwone. W trakcie wymijania podjeżdża pod sam samą tablicę rejestracyjną auta, trąbi, świecie światłami. Bo on musi jechać szybciej- mimo ze ty wymijasz auto z maxymalną dozwoloną prędkością. Jako kierowca możesz zdecydować czy chcesz wjechać pod koła wymijanego auta po lewej stronie czy w barierki po prawej. Pamiętaj zrobisz jednak dobry uczynek bo szanowna kierowca tej srebrnej strzały przejedzie ten fragment o 5 sekund szybciej, ale że ty zginisz to nie ważne. On jest ważniejszy niż bezpieczeństwo drogowe.