Żeby wjechać pod prąd na trasę to trzeba się postarać. Kobieta ewidentnie jest zagrożeniem na drodze. Sprawa zgłoszona na policję, koniecznie musi przejść psychotesty, zjechać źle to jedno. Ale kontynuowanie jazdy pod prąd ? W głowie się nie mieści jakie nieszczęście mogło się wydarzyć
Kto jej dał prawo jazdy. Na obwodnicy Zawiercia wjechała pod prąd i jeszcze z pretensjami. Potem miała problem z cofaniem. Prawko zdane pod kierownicą, albo znalezione w chipsach. Lepiej oddaj kobieto prawo jazdy i przesiądź się na komunikację miejską zanim zrobisz sobie, albo komuś krzywdę
czy ty kobieto robiłaś prawo jazdy na miotłę? Pod prąd na obwodnicy? i jeszcze masz pretensje?
https://www.facebook.com/share/r/1a8FZjHF9Z/?mibextid=wwXIfr