Burak nie stosujacy sie do KRD, wyprzedzil mnie osobiscie na podwojnej ciaglej przed przejsciem dla pieszych, jadac na kolizje z ruchem przeciwleglym. Na kolejnym skrzyzowaniu niby czekal na zielone, ale kiedy byla okazja " czmychnal" na czerwonym..w skrocie nalezaloby mu odebrać prawko albo solidnie przypier....chociażby na chwile nie byl zagrozeniem dla innych.
oooo poszukam dziada i zrobię mu lanie