Na wstepie powiedział ze pokaze mi grzyba, z poczatku myslałam ze mi szpadla zajebie w grote, niestety okazało sie ze cap chce kurki zbierac na jakims wypizdziajewie. 10 na 10, kurki tez daja rade
Troche dziwny, mieliśmy jechac do radomia a zabrał mnie na grzyby, powiedział ze jak nie znajde jadalnego to mnie zrucha..... od tygodbia sram na biało...
Na wstepie powiedział ze pokaze mi grzyba, z poczatku myslałam ze mi szpadla zajebie w grote, niestety okazało sie ze cap chce kurki zbierac na jakims wypizdziajewie. 10 na 10, kurki tez daja rade