Człowiek chce wyskoczyć małym autkiem miejskim na zakupy do biedronki, bo deszcz pada, a tu taki artysta parkowania w pojedynkę jeżdżący pojazdem półciężarowym.
Dobrze, że nie został ten kierowca wyrzucony ze szkoły jazdy bo byśmy mieli powtórkę z 39 roku.
Człowiek chce wyskoczyć małym autkiem miejskim na zakupy do biedronki, bo deszcz pada, a tu taki artysta parkowania w pojedynkę jeżdżący pojazdem półciężarowym.
Dobrze, że nie został ten kierowca wyrzucony ze szkoły jazdy bo byśmy mieli powtórkę z 39 roku.