Strefa zamieszkania. Kierowca burzy się na zwrócenie uwagi, że "chodnik nie służy do jazdy lub parkowania", po drugiej stronie ulicy jest pełnoprawny parking.
Odkrzykuje z daleka, że po ulicy się nie chodzi. Zapomina co to strefa zamieszkania, i że w strefie pieszy może się poruszać środkiem drogi i ma pierwszeństwo przed pojazdami.
Pan MM dostał służbową Skodę Superb i myśli, że teraz jest najważniejszy na drodze. Pogania, siedzi na zderzaku, jeździ bardzo agresywnie, wyprzedza na pasach i na podwójnej ciągłej. Uważajcie na siebie! Od tego cwaniaczka z daleka!
Koleś robi sobie wyścigi slalomem w samym centrum miasta. Wypadki przestają mnie dziwić, przez takich kierowców jak ten. Trzy samochody na różnych pasach musiały wyhamować prawie do zera, bo święta krowa jedzie i wymija z różnych stron. Facet totalnie czuje się bezkarny.
Patrz w lusterka, debil na motorze jest wszędzie. I w dodatku z pasażerką. Następnym razem nie zrezygnuje z zmiany pasa i rodzina będzie Cię zbierać z asfaltu. Mimo niebezpiecznego manewru kontynuował jazdę w niebezpiecznym stylu.
Strefa zamieszkania. Kierowca burzy się na zwrócenie uwagi, że "chodnik nie służy do jazdy lub parkowania", po drugiej stronie ulicy jest pełnoprawny parking.
Odkrzykuje z daleka, że po ulicy się nie chodzi. Zapomina co to strefa zamieszkania, i że w strefie pieszy może się poruszać środkiem drogi i ma pierwszeństwo przed pojazdami.
Godna reprezentacja zawodu strażaka...