Miałem „przyjemność” jechać za tym kierowcą już nie pierwszy raz. Kobieta koło 50-tki zamiast patrzeć na drogę szpera w torebce i dogląda psa z tyłu samochodu. Nie patrzy na światła, pierwszeństwa i pasy. Uważajcie! Oby dostarczony na komisariat z kamery materiał zabrał tej kobiecie uprawnienia, bo z takimi umiejętnościami dojdzie do tragedii. Z tego co wiem nie jestem jedynym kierowcą, który trafił na jej umiejętności :/
W tym przypadku testy i egzaminy powinny być robione przynajmniej raz w roku ;(
Kierowca BMW zajeżdża drogę, spycha na pobocze po czym wyprzedza i zmusza do zatrzymania. Wyskakuje z auta, szarpie za moją klamkę. Typowa napaść na drodze publicznej. Po wyjściu okazuje się, że to karakan nizszy o głowę. Bardzo się zdziwił gdy do niego wyszedłem( różnica ok 30kg). Biedak myślał, że przykozaczy a tu musiał wrócić do auta z podkulonym ogonem.
Gdy wyjeżdżałem z CPNU Zobaczyłem Świętego Mikołaja z Porsche GT2 polecam