Pani ma ewidentny problem w parkowaniu, ten problem nazywa się chyba "cwaniactwo"... Szanuj sąsiadów i pomyśl kobieto, że ktoś przyjeżdża po pracy i też chciałby zaparkować swój pojazd pod budynkiem, w którym mieszka, ale niestety nie może przez takiego bezmózga jak Ty, który parkuje na dwóch miejscach..
Pani ma ewidentny problem w parkowaniu, ten problem nazywa się chyba "cwaniactwo"... Szanuj sąsiadów i pomyśl kobieto, że ktoś przyjeżdża po pracy i też chciałby zaparkować swój pojazd pod budynkiem, w którym mieszka, ale niestety nie może przez takiego bezmózga jak Ty, który parkuje na dwóch miejscach..