Zarozumiala urwa na taryfie, wymusza pierwszeństwo i jeszcze śmie trąbić. Jakbym miał kamerkę to waliłbym, a jak wysiądzie z pyskiem to patrzył czy równo puchnie.
Typ zwie sie Tomasz Adamczyk. Bogata kartoteka za nielegalne wyścigi i nocne drifty. Za małego z procy chyba karmiony bo niespecjalnie inteligencją błyszy.
W zabudowanym leci 100, wyprzedza na podwójnej ciągłej na zakręcie dwa auta na raz