Jechałem sobie na chulajnodze elektrycznej i nagle za winkala pojawiła mi się Audi kierowca przypominał mi postać z Awatara prawie mnie jebnol ale mój refleks chudego byka spowodował że uniknołem zderzenia a kierowca uciekł z miejsca zdarzenia
jakiś cham z multipli się spruł do mnie na światłach ale niestety przez jego masę nie mógł wysiąść z pojazdu, a gdy już mu się udało to jego multipla podniosła się o około 20cm, przestraszyłem się i odjechałem ale gdy wsiadł do swojej 90 konnej multipli to nie mógł mnie doginić bo masa wrogiem przyspieszenia i nie mógł wbić innego biegu prócz jedynki bo jego udo mu to uniemożliwiało, oczywiście multipla znowu się obniżyła o 20cm szurając dokładkami z wojtmaru o asfalt
Jechałem sobie na chulajnodze elektrycznej i nagle za winkala pojawiła mi się Audi kierowca przypominał mi postać z Awatara prawie mnie jebnol ale mój refleks chudego byka spowodował że uniknołem zderzenia a kierowca uciekł z miejsca zdarzenia