Myślę ,że fotograf zdał sobie sprawę , że bez sensu jest prowadzić dyskusję z gościem ,który ma poziom iq ameby ewentualnie ziemniaka czy tostera . Parkowanie o czymś świadczy ....
Jak sobie wyobrażacie na tak wąskim przejeździe ustawić obok siebie dwa auta? Jaja sobie robicie? Jak potem jeden z kierowców ma wysiąść? Tankujecie auta, czy ktoś to robi za Was? Co niektórzy piszą "trzeba było wepchnąć samochód, żeby wsiąść nei mógł" - ciekawe jak to zrobić bez uderzenia w nalewak/auto?
Widzę, że minusujący sami nie tankują. Chyba zacznę na tym portalu donosić na siebie, publikując zdjęcia mojego auta, które przy tankowaniu zajmuje "dwa miejsca"... Minusów nigdy za wiele.
Ciekawe czy przyjemniaczek robiący zdjęcie odważył się zwrócić uwagę kierowcy audi zanim zdecydował się zrobić zdjęcie z partyzanta.