Kierujący pojazdem o tych samych tablicach rejestracyjnych chyba zamienił się z ch... na łeb i postanowił nie dość że się wepchać to jeszcze przez cały rynek (1,5km) jechać 35km/h przy ograniczeniu 40km/h. Nie wie że skrzyżowanie w terenie zabudowanych odwołuje ograniczenie prędkości i przez kolejne pół kilometra jechał 35km/h przy ograniczeniu 50km/h
Pan Lexusem na 90 jedzie maksymalnie 50 i spowalnia ruch z powodu odsuniętej szyby przez którą pali papierosy po spaleniu (wyrzuceniu przez szybę) Pan przyspiesza, hamuje przy czym jeździ po lini ciągłej. Sytuacja się powtarza kilku krotnie
Kierujący pojazdem o tych samych tablicach rejestracyjnych chyba zamienił się z ch... na łeb i postanowił nie dość że się wepchać to jeszcze przez cały rynek (1,5km) jechać 35km/h przy ograniczeniu 40km/h. Nie wie że skrzyżowanie w terenie zabudowanych odwołuje ograniczenie prędkości i przez kolejne pół kilometra jechał 35km/h przy ograniczeniu 50km/h