Zwykła czwórka w gnoju pewnie z zamontowanym opornikiem gdzieś w polach na wysepce gnoju i wapna a kierowca się poczuwa jakby jechał jakimś Lamborghini próbując każdego wyprzedzić ruszając z świateł mimo że nikt nie wie że się ściga a i tak jadą równo z nim.
Zwykła czwórka w gnoju pewnie z zamontowanym opornikiem gdzieś w polach na wysepce gnoju i wapna a kierowca się poczuwa jakby jechał jakimś Lamborghini próbując każdego wyprzedzić ruszając z świateł mimo że nikt nie wie że się ściga a i tak jadą równo z nim.