Słuchaj cymbale w zardzewiałej audicy, nie dopierdalaj tej swojej taczki po godzinie 22 w centrum jasła. Nie każdy po cięzkim dniu chce słyszeć upierdalanie dwulitrowego szrota co pali więcej oleju niż benzyny. Nie pozdrawiam. Andrzej
Gówniarz metr pięćdziesiąt w kapeluszu piłuje szrota po osiedlowej uliczce. Słuchaj kurduplu, tutaj spacerują ludzie, bawią się dzieci - nie jeździ się tutaj 70 km/h, a nikomu nie imponuje piłowanie dwulitrowej benzyny w starym złomie.
Słuchaj cymbale w zardzewiałej audicy, nie dopierdalaj tej swojej taczki po godzinie 22 w centrum jasła. Nie każdy po cięzkim dniu chce słyszeć upierdalanie dwulitrowego szrota co pali więcej oleju niż benzyny. Nie pozdrawiam. Andrzej