jeździ jak cipa. pokonuje go ruszanie ze świateł niczym tabliczka mnożenia w podstawówce. za jego obsranym passatem rozciąga się zielona smuga smrodu ale to nic w porównaniu z odorem z jego ust. bękart srający w pieluchę nie potrafiący jeździć. nie polecam
Psychopata , bo inaczej tego się nie da nazwać. Bez żadnej ostrożności ani uwagi przyspiesza na przejściu dla pieszych za dużym autem nie widząc nic. To jest jasnie pan taksówkarz? Zabierzecie mu licencję i prawo jazdy póki nikogo jeszcze nie zabił
Kiedy spotkalem tego dziada na swiatlach i krzyknalem ze jest legenda o maly wlos nie wjebal sie w moją ukochana astre. Ma cos z deklem ewidentnie uwazajcie na niego do tego siedzi za kolkiem jak za kare z mina jakby sral.
jeździ jak cipa. pokonuje go ruszanie ze świateł niczym tabliczka mnożenia w podstawówce. za jego obsranym passatem rozciąga się zielona smuga smrodu ale to nic w porównaniu z odorem z jego ust. bękart srający w pieluchę nie potrafiący jeździć. nie polecam