Swoją drogą się zastanawiam, czy gdybym znalazł się w podobnej sytuacji na miejscu BMW czy czasem nie zrobiłbym podobnie. Tyle, że szybciej, co by cię nie wkurzać.
Bo sądząc po tym jak jedziesz, to mam wrażenie że jechałeś bardzo niezdecydowanie, silnik ci jakoś nie kręcił. Wręcz jakbyś zwolnił tuż przed skrzyżowaniem. Nie wiem czym tam jechałeś, ale to nie była pewna/jednoznaczna jazda.
Pozdrawiam
Stary diesel, prawie pół miliona nakręcone. Chwilę po odpaleniu jedzie trochę mulasto, ale potem się rozkręca. Przyśpieszałem jednak równomiernie i zdecydowanie. Sam też się dziwiłem że na mnie czekają, bo na początku miejsca było wystarczająco.
sterotyp jest taki że ludzie są durni jest mi przykro z powodu ludzi którzy myślą że marka przejmuje kontrole nad ciałem... i jest mi przykro ze ta baba ma prawo jazdy
"Jestem dobrym kierowcą - albo ch*j tam, pier***ę."
Pani ładnie stoi na "stopie", aż w pewnym momencie przypomniała sobie że jedzie BMW. Nie można przecież narażać na zapomnienie stereotypu o kierowcach tej marki.
Na drodze nie ma savoir vivre, jest Kodeks, więc sam fakt przynależności do płci pięknej nie załatwia sprawy takiego ordynarnego wymuszenia... Nie ma chooja, jednak kupno BMW powoduje zmiany w mózgu, no nie ma bata...
Na pewno nie miałem włączonego prawego kierunkowskazu, choć faktycznie można by tak przypuszczać. Na początku filmu słychać jak klika przy wyjeździe, potem się wyłącza.
Swoją drogą się zastanawiam, czy gdybym znalazł się w podobnej sytuacji na miejscu BMW czy czasem nie zrobiłbym podobnie. Tyle, że szybciej, co by cię nie wkurzać.
Bo sądząc po tym jak jedziesz, to mam wrażenie że jechałeś bardzo niezdecydowanie, silnik ci jakoś nie kręcił. Wręcz jakbyś zwolnił tuż przed skrzyżowaniem. Nie wiem czym tam jechałeś, ale to nie była pewna/jednoznaczna jazda.
Pozdrawiam