Jakiś czarny amerykanin w nim siedzi i drze morde "box stop", obok siedzi jakiś gruby bogaty facet w balenciaga ciuchach i prada okularach, pewnie jakiś kiep z turcji wrócił. Nie wiem czemu pokazywali każdemu na telefonie film, gdzie jakiś łysy facet wystawał za główą poza drzwi i się uśmiechał. W skrócie ameby jakieś.
Jakiś czarny amerykanin w nim siedzi i drze morde "box stop", obok siedzi jakiś gruby bogaty facet w balenciaga ciuchach i prada okularach, pewnie jakiś kiep z turcji wrócił. Nie wiem czemu pokazywali każdemu na telefonie film, gdzie jakiś łysy facet wystawał za główą poza drzwi i się uśmiechał. W skrócie ameby jakieś.